NBP spodziewa się większej inflacji

Narodowy Bank Polski publikuje co kwartał wyniki ankiet przeprowadzanych wśród niespełna 20 analityków. Pytani są oni m.in. o oczekiwania dotyczące wzrostu PKB i inflacji. Najnowszy raport wskazuje, że prognozy dla polskiej gospodarki w 2020 roku pogorszyły się.

Eksperci spodziewają się w głownej mierze większego spadku PKB. Prognoza centralna zakłada, że polska gospodarka w tym roku zanotuje spadek o 3,6 proc. Na wzrost na poziomie 3,7 proc. możemy liczyć w 2021 roku oraz  o 3,1 proc. w kolejnym roku.

Scenariusze recesyjne w latach 2021-2022 nie są całkowicie wykluczone, jednak prawdopodobieństwo ujemnego tempa wzrostu PKB pozostaje bardzo niskie, równe 11 proc. w 2021 roku i 9 proc. w 2022.

Najnowsze prognozy potwierdzają też, że mimo kryzysu, ceny będą rosły w dość szybkim tempie. W tym roku inflacja ma być średnio na poziomie 3,3 proc. W porównaniu z poprzednią prognozą wskaźnik wzrósł o 0,1 pkt. proc. Podwyżki cen mają nieco odpuścić w kolejnych dwóch latach. Inflacja na 2021 rok szacowana jest na 2,3 proc., a na 2022 na 2,5 proc.

NBP przyjmuje, że docelowym poziomem inflacji, który jest korzystny dla gospodarki w długiej perspektywie czasu jest około 2,5 proc. Najnowsze prognozy sugerują, że z 85-procentowym prawdopodobieństwem średnioroczna inflacja w 2020 roku ukształtuje się powyżej tego celu.